Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Maroko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Maroko. Pokaż wszystkie posty
23 paź 2015
Marrakesz 2015
3 lis 2014
Marrakesz cz.3
Arabskie targowisko suk jest niewatpliwie atrakcja dla turystów. W Medinie prawie za kazda brama kryja sie waskie uliczki z targowiskiem. Czasami trudno odróznic suk dla miejscowej ludnosci, jedynie tam gdzie sprzedaja zywnosc kontrasty sa bardzo duze.
Bez wzgledu na to, czy sie od razu zgubimy w tlumie, czy chcemy cos kupic czy nie, spacer po takim targowisku jest wielkim przezyciem, czesto szokujacym, ale i zabawnym.
Planowalam kupic originalny tadzin z gliny, ale wszystkie wygladaly jak wyprodukowane dla Cepelii, lecz w koncu udalo mi sie zdobyc bardziej uzytkowy obiekt i to byl mój najwiekszy sukces :)
Suk dla miejscowej ludnosci to cos dla ludzi o silnych nerwach i duzej odpornosci na bakterie :)
Garbarnia w Medinie
Uslugi zdaja sie byc podstawowa forma zarabiania.
Uliczny sprzedawca wody, stacja benzynowa (!!!) i sprzedawca kawy w parku obok meczetu Koutoubia.
Zwierzeta. Smutny temat. Konie, osiolki, muly mozna spotkac na kazdym kroku. W Medinie sa wlasciwie jedynym srodkiem transportu, uliczki sa zbyt waskie.
31 paź 2014
Marrakesz cz.2
La Mamounia Palace Hôtel jest zwany perla Maroka. Uchodzacy za najlepszy hotel Afryki, jest miejscem pelnym historii i kultury. Jest to niewatpliwie miejsce szczególne, choc z pewnymi minusami - stosunkowo male lazienki, "tasmowa" obsluga kelnerska, wiekszosc stolików przy basenie, gdzie juz sniadanie spozywa sie w temperaturach pow. 30° C, trudno sobie wyobrazic, jak mozna tam wytrzymac w czasie obiadu. Takie rzeczy nie powinny zdarzac sie w hotelach 5-gwiazdkowych. Niemniej jednak hotel sprawia pozytywne wrazenie, szczególnie bylam zauroczona przepieknym ogrodem, gdzie mozna spotkac m.in. warzywa uprawiane ekologicznie.
Narodowy napój Marokanczyków - herabata mietowa jest szczególnie celebrowana. W tym hotelu kazdorazowa celebracja kosztuje 18 € :)
Najbardziej polecam odzywianie sie w restauracjach, hotelach i riadach w Marrakeszu. Mozna tez smialo zjesc czasami w miejscach, gdzie jest mozliwosc obserwowania przyrzadzania i serwowania posilków (inaczej bez skrupulów serwuja niedojedzone resztki poprzedników), napoje najlepiej zamawiac w butelkach lub puszkach i pic przez slomke, unikajac kontaktu ze szklankami.
Swiezo wycisniete soki z owoców, szczególnie z pomaranczy sa w Marrakeszu bardzo popularne. Co krok mozna spotkac stoiska z pysznymi sokami, polecam wóz nr. 25, maja hermetycznie zapakowane jednorazówki, soki sa bardzo dobre, nalezy tylko pamietac, aby poprosic o sok bez cukru, gdyz oni jeszcze je slodza, co jest naprawde zbedne.
Subskrybuj:
Posty (Atom)