Big Island wyróznia sie nie tylko tylko pod wzgledem wielkosci, ale i róznorodnosci. Na zwiedzenie wyspy, nawet pobiezne, potrzeba min. 3 dni, gdyz kazde miejsce zacheca do pozostania dluzej, niz przewiduja pierwotne plany. Po zakonczeniu zawodów i wypoczynku w Kona, podróz po wyspie zaczelismy w kierunku poludniowym. Juz ok. 20 km od miasta, nad zatoka Kealakekua, biały obelisk w Stanowym Parku Historycznym Zatoki Kealakekua nad linia brzegowa upamietnia smierc brytyjskiego odkrywcy kapitana Jamesa Cooka 14 lutego 1779 po potyczce z królem Hawajów w lokalnej wiosce. Poniewaz wstep do parku jest bezplatny, wielu odwiedzających przybywa tu równiez aby skorzystac z czarnych skalistych plaz w okolicy i mozliwosci nurkowania, kajakarstwa i oglądania delfinów.
Nastepnym miejscem, które zwiedzilismy to Punaluʻu Beach (Black Sand Beach) - plaza, która ma czarny piasek z bazaltu i utworzony przez lawe, która wybucha gdy dociera do oceanu i nastepnie stygnie. Mozna tu równiez spotkac zielone zólwie.
Pierwsza prawdziwa atrakcja byl Hawai´i Volcanoes National Park, z wulkanem Kilauea i jego licznymi czynnymi i nieczynnymi kraterami, niezwyklymi krajobrazami wulkanicznymi, lawa splywajaca do oceanu i sladami po wybuchach wulkanów.
Dostep do krateru Halemaʻumaʻu, który ogladalismy z bliska, zostal kilka miesiecy pózniej zamkniety z powodu wystepowania lawy, które trwalo bezustannie przez 10 lat.
Poza tym widzielismy kratery Kīlauea Iki i Keanakakoi, Chain of Craters Road, 31-kilometrowa kreta droge na przybrzezu, miejscami calkowicie zalana lawa, jak równiez wiele miejsc z goraca lawa, która zastyga wplywajac do oceanu.
Nastepnie zatrzymalismy sie w miescie Hilo, najwiekszym skupisku ludnosci na Hawajach po Honolulu. Miasto to dwa razy zostalo zniszczone przez tsunami, do dzis znajduja sie tam tablice upamietniajace te tragedie. Znajduja sie tu liczne parki, w jednym z nich, w Wailoa River State Park, odkrylismy nastepny posag pierwszego króla na Hawajach Kamehameha I, znanego nam juz z Honolulu. Jak sie pózniej okazalo, nie byl to jego ostatni posag na naszej drodze.
W okolicy Hilo moglismy podziwiac 2 piekne wodospady: Rainbow Falls i Akaka Falls, po czym wyruszylismy do nastepnego spektakularnego miejsca - wulkanu Mauna Kea. Jest to najwyzszy wulkan archipelagu, a na jego szczycie znajduja sie obserwatoria astronomiczne. Na szczyt, który lezy na wysokosci 4205 m mozna dojechac samochodem, dzieki znajomosci udalo nam sie nawet zwiedzic dwa obserwatoria, gdzie znajduja sie teleskopny Kecka, ale najbardziej spektakularnym momentem byl zachód slonca.
Po krajobrazach wulkanicznych przyszla kolej na zielen góry Kohala, która równiez jest wygaslym wulkanem. Najpierw zwiedzilismy doliny Waipio oraz Pololū - najbardziej wysunieta na północ erozyjna doline, nalezaca do serii dolin tworzacych wschodnie wybrzeze góry Kohala.
W miejscowosci Kapaau, gdzie urodzil sie król Kamehameha I, ogladalismy jego kolejny pomnik oraz uroczy kosciól St. Augustine´s Episcopal Church.
W miescie Hawi, które bylo pólmetkiem trasy rowerowej zawodów Ironman nasza uwgae zwrócil park wiatrowy - olbrzymie pola wiatraków.
20 minut przed Kona, w osrodku Hiltona Waikoloa Village mielismy wlasciwie zatrzymac sie tylko na maly posilek, ale zauroczeni jego polozeniem i mozliwosciami, pozostalismy tu dluzej. Resort oferuje tropikalny ogród z malowniczymi stawami, egzotyczna flora i fauna oraz muzeum ze sztuka azjatycka i polinezyjska. Po osrodku mozna poruszac sie ich wlasnym tramwajem, lódka lub sciezkami spacerowymi. Na brak zajec nie mozna tu narzekac - oprócz wszelkiego rodzaju rekreacji (golf, tenis, sporty wodne w lagunie) i wypoczynku, lacznie ze spa w ogrodzie, istnieje tu wiele sklepów i wysokiej klasy restauracji, a takze polaczenie z pobliska zatoka Anaeho'omalu, która oferuje równiez wiele atrakcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz