Palm Springs nie nalezy do miejsc, gdzie chetnie spedzalabym moje urlopy lub weekendy. Nie tylko pustynny klimat, ale i jego polozenie w dolinie (Coachella Valley) nie pokrywaja sie z moimi preferencjami, ale jest to miejsce, gdzie w poblizu, w miesteczku Indio odbywa sie coroczny festiwal muzyki i sztuki Coachella Valley Music and Arts Festival, jeden z najwiekszych festiwali tego typu na swiecie. Bylam tam po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Festiwal trwa caly weekend i obejmuje wystepy grup reprezentujacych rózne rodzaje muzyki. Choc zdecydowalam sie glównie ze wzgledu na wystepy Björk, cala impreza okazala sie bardziej ciekawa, niz przypuszczalam. Palm Springs nie wywowal mojego specjalnego zachwytu, ale hotel Saguaro okazal sie nie tylko ciekawym miejscem pod wzgledem architektonicznym, ale i z doskonala kuchnia, glównie meksykanska, co w tych okolicach jest rzecza oczywista. Nie tylko hotel, ale i okoliczne restauracje oferuja zdrowa zywnosc, co bylo dodatkowym, pozytywnym aspektem pobytu.